Dzisiaj doszedłem do Melide. Moje endomondo wyliczyło że mam w nogach kolejne 33 km i 3900 kcal mniej. Zakotwiczyłem się w alberdze Pereiro. W alberdze jest dobrze wyposażona kuchnia. Zrobiłem sobie dzisiaj zupę na bogato-rosół z makaronem i warzywami z Knora. Cel się zbliża i robi się podnioślej.
Ciekawe czy ktoś czyta ten blog?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz