Dzisiaj dotarlem do Astorgi, 30 km w nogach, ale jest OK.
Po drodze deszcz, wiatr, bloto i na koniec wyszlo slonce.
Zatrzymalem sie w albegrze San Javier.
Przemyslenia w wieku 47 lat po drodze sa ciekawe.
Jutro MOUNTAINS, 530 m wzwyz na wysokosc 1554m.n.p.m, byle nie padalo.
Pozdrawiam
Darek
P.S.
Pisownia bez polskich znakow bo z hiszpanskiej klawiatury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz